Koment: Jesień! Okej, może jeszcze kilka dni zostało do jej oficjalnego początku, ale ten chłód czuć już w powietrzu. Witam go w tym roku z wielką ulgą, wymęczony niechcianymi upałami, ale też z ciekawością jak w jesienne wieczory sprawdzi się mój debiutancki album pod szyldem ThudnerFuzz. Premiera pierwszego singla już 7-go października, a w międzyczasie trzy muzyczne znaleziska, które mocno chwyciły mnie w mijającym tygodniu.
Tex „Sound of You”
Ten niesamowity głos to szwedzki wokalista o pseudonimie Tex. Uderza od pierwszego dźwięku. Muzycznie „Sound of You” oscyluje gdzieś w okolicach starodawnego rhythm’n’bluesa i raczej nieprzypadkowo trochę kojarzy się z Amy Winehouse. Nagła zmiana tempa krzyżuje jednak szyki. Tex to eksperymentator, która bawi się brzmieniami i cieszy muzyczną wolnością. A że takie wokale nie pojawiają się często, szczególnie u facetów, dlatego naprawdę warto poznać jego inne odsłony.
Nicolas Godin „Love Theme” (feat. Kadhja Bonet)
Nicolas Godin z rozszerzonej wersji albumu „Concrete and Glass” to bardzo filmowe downtempo, które poważnie relaksuje. Odrobina odległych klimatów rodem z pierwszych płyt Sade i delikatny wokal – świetne połączenie na zmęczone nerwy. Całość jest raczej niezobowiązująca i spokojnie może lecieć w tle, ale to w żadnym wypadku nie zarzut. Czasami naprawdę nie potrzeba więcej.
Warhaus „It Had To Be You”
Tajemniczy, mroczny i na pograniczu melodeklamacji. Nowy singiel Warhausa, czyli frontmana belgijskiej grupy Balthazar, to inteligentne połączenie klimatów rodem z nieistniejącej już grupy Morphine z lekko nietypowymi ozdobnikami przywołującymi na myśl inny nieistniejący już zespół – Moloko. Ta krótka piosenka (zdecydowanie kończy się za szybko) sprawiła, że wreszcie zapętliłem się w czymś nowym. Napisanie, że naprawdę polecam brzmi zbyt banalnie jak na tę piosenkę, ale nie zmienia to faktu, że – tak – polecam naprawdę 😉
Photo: Alisa Anton / unsplash
Nie wiem jak takie procedury w bankach wyglądają, jednak domyślam się, że ustalanie na podstawie kont i podobnych danych ,,wsadowych” czy nie zachodzi podejrzenie prania pieniędzy jest czymś żmudnym i niezbyt ciekawym. 🙂
Pozdrawiam!
LikeLike
Warhaus uwielbiam. Od pierwszej płyty do nowych singli. Nowy krążek zapowiada się lekko jaśniejszy od poprzedników ale i tak czekam z niecierpliwością.
LikeLiked by 1 person
Jak dobrze, że nie tylko ja raduję się obecną porą roku 😉 Z wpisu najbardziej podoba mi się “Love Theme” – cudowny klimat! – i dorzucam tę piosenkę do mojej jesiennej plejki 🙂
Zapraszam na nowy wpis i pozdrawiam!
LikeLiked by 1 person
Chciałabym napisać, że “Sound of You” mi się podoba, no ale nie, jakoś zbyt ekstrawaganckie dla mnie. 😉 Lepiej słuchało mi się “Love Theme” i “It Had to Be You”.
U mnie nowy wpis, zapraszam i pozdrawiam.
LikeLiked by 1 person