
Dziś bez dodatkowego komentarza, bo na blogu tylko ja i moja debiutancka EPka. Cztery piosenki, rok pracy, tysiące wątpliwości. Ale też mnóstwo eksperymentowania, świetna zabawa i poznani po drodze artyści, których wkład jest nie do ocenienia. Dlatego już teraz, bez zbędnego przedłużania, przedstawiam Wam „Te Quiero. Take Me Home”.
„Walking K (Alternate Version)” feat. Ashes and Dreams
“You seem perfect, a classic storybook”, śpiewa Lisa, rozpoczynając całość głosem pełnym nadziei. Przerobiłem pierwotną wersję tej piosenki tak, aby dać jej wokalowi maksimum przestrzeni. Minimalistyczny beat i elektryczne pianino są tu tłem dla historii naładowanej lękiem o przyszłość. Natomiast tytułowe nawiązanie do kryptonitu potwierdzeniem, że na niektóre obawy nie ma mocnych.
„Square Lines” feat. Anne Groen
Skomponowałem ten utwór w środku bezsennej nocy i niemal natychmiast wysłałem go do Anne, która w kilka godzin napisała tekst i nagrała wokale. Mroczny trip hop i enigmatyczny tekst łączą się tutaj w opowieść o zimnej miłości, która z jakiegoś powodu kojarzy mi się z japońską mangą. Jest ciemno i brudno, a uczucia mają swoją cenę.
„The Big Flow” feat. JR & Ashes and Dreams
Ten mocniejszy trip hop to opowieść o nieokiełznaniu i żądzy płynącej z prędkością światła. JR na wokalu śpiewa tekst Lisy głębokim soulowym głosem, z pozycji obserwatorki, która nie potrafi zdobyć się na obiektywizm. Skomplikowany beat ma natomiast odzwierciedlać emocjonalne rozterki bohaterów utworu, którzy wpadli w emocjonalne tornado.
„Miau (Alternate Version)” feat. Anne Groen
Przez ponad rok szukałem właściwej aranżacji dla tego utworu. Był surowy trip hopowy beat, były elektryczne gitary, były też szalone syntezatory. Koniec końców uznałem, że opowieść o miłosnym ogniu musi skupić się na śpiewanej historii. Żar w głosie Anne przeciwstawiłem zimnym smyczkom, pojawiającym się i znikającym na tle rytmicznej, choć jednostajnej perkusji. „Forgive me for what I say”, szepcze Anne, zanim jej głos wzniesie się ponownie, aby obwieścić pożar.
Photo: Andrzej Rakowski, IG: @r_andy79
Tak jak już wspominałam, “Walking K” to chyba mój faworyt, przynajmniej na tę chwilę 🙂 Fajnie, że opowiedziałeś co nieco o każdym utworze, ale ja czekam na więcej 😉
Zapraszam na nowy wpis!
LikeLiked by 1 person
Zapraszam na nowy wpis i pozdrawiam 🙂
LikeLike
A gdzie geneza tytułu i okładki? 😉
Mnie się chyba najbardziej podoba “Square Lines” albo “The Big Flow”. Jeszcze raz gratuluję.
Pozdrawiam.
LikeLiked by 1 person
Haha, będzie! Już niedługo 🙂
LikeLike
Raz jeszcze gratulacje i spieszę poinformować, że jedna z piosenek jest gwiazdą mojego nowego wpisu 😉
the-rockferry.pl
LikeLiked by 1 person
Nowy wpis na the-rockferry.pl
LikeLike
Nowy wpis na the-rockferry.pl
LikeLike
Ula laaaaaaaaaa……… całkiem nieźle ci idzie. I życzę powodzenia w dalszych pracach! 😀
Po długim czasie zapraszam do siebie na nowy post.
https://rebellek.wordpress.com/
LikeLiked by 1 person
Podziwiam muzyczne umysły, które potrafią wymyślić melodie, łączyć w całość nuty. Szacunek i gratulacje się należą. 🙂
Też przez przypadek zauważyłem nowe Pearl Jam, słyszałem tylko dwa pierwsze utwory z nowej płyty, a teraz mam jeszcze kilka dodatkowych.
Pozdrawiam!
LikeLiked by 1 person