[Muzyka] Garść nowości: SOULS, Max Jury, Amber Burgoyne

SOULS “Hold On”

Co za piosenka! Za nazwą SOULS ukrywa się producent David Gledhill, który w swoich utworach wykorzystuje archiwalne amerykańskie wokale z wczesnych lat dwudziestego wieku. W połączeniu ze współczesnym rockiem, te wycięte skrawki dostają nowe życie i pulsują nowym rytmem. „Hold On” to niesamowite doświadczenie, zatopione w silnie gospelowej emocji, które oślepia barwą głosu podobną do Niny Simone. Cudo!

Max Jury „Modern World”

Tytułowa piosenka z nowej płyty Maxa Jury nie pobija może „Sweet Lie”, o którym pisałem kilka miesięcy temu, ale ma podobnie rozbujany groove i rozmarzone wokale. „Modern World” brzmi trochę jak disco w zwolnionym tempie i dzięki temu zyskuje na soulowości, dzieląc się przy tym ze słuchaczem sporą dawką ciepła. Przyjemny utwór z przyjemnej płyty, bez szału, ale za to z klimatem.

Amber Burgoyne „I Don’t Need Your Love”

Kolejna wokalistka w klimatach “Back To Black”? Na pierwszy rzut ucha, jak najbardziej, bo maniera w stylu Amy Winehouse jest ewidentna. Rozbierając ten utwór na czynniki pierwsze łatwo zauważa się podobne jazzowe brzmienia i soulowy styl śpiewania. Z drugiej strony, wsłuchując się głębiej, dostrzega się też naturalną barwę głosu, która jeszcze może pokazać swój indywidualizm. Spokojnie, to dopiero pierwszy singiel, ale apetyt już mi się zaostrzył.

Photo: Luana De Marco