Garść nowości Muzyka

[Muzyka] Garść nowości: Joywave, Cold War Kids, Snoh Aalegra

Koment: Muzyczne lato w pełni. Jak co roku znikąd materializują się cierpliwie skrywane wakacyjne piosenki, na które niewątpliwie przyszedł czas. Spoglądam sobie na to, co powyłaziło i stwierdzam, że Nicki Minaj nie popisała się „Megatronem”, Zara Larsson po raz kolejny wydała coś płaskiego, zaś mój typ to „Senorita” Shawna Mendesa i Camili Cabello. Nie do końca przepadam za nimi z osobna, ale razem stworzyli przyjemnie zmysłowy duet. Dziękuję też za wszystkie komentarze pod recenzją „Madame X” Madonny. To, że „prawie” wszyscy rzuciliśmy się na recenzowanie tej płyty, trochę niestety świadczy o jakości muzyki, która do tej pory pojawiła się w tym roku. No cóż, taka karma 😉

Joywave „Like a Kennedy”

Nowa piosenka Joywave, zanurzona po uszy w politycznych dywagacjach, to oczywiście znak czasów. Podziały, agresja i ksenofobia, a w tle zapewne amerykański Dzień Niepodległości, który już niebawem. Niezależnie od tematyki, muzycznie jest to niezwykły, jak na dzisiejsze czasy, kawałek. Starodawne gitary, ocierające się gdzieś o Queen, nadają całości surrealistycznego klimatu. Tekst też zrobił na mnie wrażenie, bo składa się bardziej z aluzji niż nazwisk konkretnych współczesnych polityków i przebija się przez dźwięki bez specjalnej nachalności. A że smutna to piosenka, no trudno, takie smutne mamy czasy.

Cold War Kids „Complainer”

Bardzo mnie cieszy powrót chłopaków z Cold War Kids. Podwójny singiel, którego druga piosenka zatytułowana jest, no właśnie, „4th of July”, to kawał dobrej roboty. Stylistycznie, „Complainer” zmierza gdzieś w kierunku brzmień bardziej popowych, może nawet ocierających się o Prince’a, ale ma też bardziej pozytywne przesłanie niż singiel Joywave. Jest rytmicznie, chwilami wręcz funkowo, z gitarowym riffem zagranym na fortepianie i chórkami śpiewanymi przez dzieci. Ciekawe połączenie, prawda? Jak dla mnie – oba kciuki w górę.

Snoh Aalegra „Find Someone Like You”

Na zakończenie, odrobina wytchnienia. Nowa Snoh Aalegra, jak zwykle wokalnie gdzieś w kierunku Amy Winehouse, ale muzycznie już bardziej odrębna, pięknie soulowa i pełna przestrzeni na swobodny oddech. Delikatne brzmienie przyjemnie wycisza, a atmosferyczne skrzypce świetnie współgrają z cichutkimi uderzeniami w klawisze. Doskonały utwór na ciepły, wieczorny czill pod bezchmurnym niebem.

Photo: Maxim Dužij / unsplash

5 comments on “[Muzyka] Garść nowości: Joywave, Cold War Kids, Snoh Aalegra

  1. Mi zawsze lato kojarzy się z mniejszą ilością ciekawych premier. Trzeba na jesień czekać (ale jednak wolę, by lato trwało jak najdłużej 😉 )
    Cieszy mnie nowość od Snoh. Nie wracam jakoś często do jej poprzedniej płyty, ale trudno nie zgodzić się z tezą, że trzymała wysoki poziom.

    Nowy wpis na https://the-rockferry.pl/

    Like

    • bartosz-po-prostu

      No, ale lato to przecież zawsze wysyp wakacyjnych piosenek. Ciekawe, czy nie, to już kwestia gustu. Ja też wolę czekać na jesień 😉

      Liked by 1 person

  2. Dwa pierwsze kawałki w sumie nie zrobiły na mnie jakiegoś specjalnego, ale “Find Someone Like You” już mnie oczarowało. Piękny wokal, delikatne brzmienie – zapisuje na Spotify!

    Pozdrawiam!

    Like

  3. Nowy Joywave jest wspaniały. Uwielbiam takie klimaty. Pozdrowienia, http://www.reckless-serenade.pl

    Liked by 1 person

  4. “Like a Kennedy” mnie oczarowało. “Find Someone Like You” też ma w sobie coś magicznego, bardziej kojarzy mi się z Alicią Keys niż Amy Winehouse. Tylko “Complainer” jest taką piosenką na raz. 😛
    U mnie nowy wpis, zapraszam i pozdrawiam.

    Liked by 1 person

Leave a comment