
Koment: Czy powinienem wstydzić się tego, że podoba mi się duet Eda Sheerana z Justinem Bieberem? Nie, nie powinienem, bo mi się po prostu nie podoba. Madonna od kilku tygodni bombarduje nas nowymi piosenkami, a ja przy każdym pierwszym przesłuchaniu jestem rozdarty. Potem jakoś godzę się z rzeczywistością, ale to pierwsze przesłuchanie jednak jest trochę bolesne. No cóż, dalej czekam na album, i to nie tylko jej, ale też Lany Del Rey, której „Doin’ Time” to pierwsza piosenka tej wokalistki, jaka naprawdę spodobała mi się w całości.
Thomas Azier „Strangling Song”
Czyżby przyszedł już czas na nową EPkę Thomasa Aziera? Ten belgijski wokalista jest od jakiegoś czasu wyjątkowo płodny. „Raven On The First Floor” składa się z czterech piosenek, z których najbardziej przypadła mi do gustu „Strangling Song”. Mroczna, lekko upiorna i okraszona wisielczym poczuciem humoru. Taki Thomas zawsze smakuje wyśmienicie.
Niia „If I Cared”
Takich piosenek ostatnio się nie nagrywa. Zmysłowe r&b, mocno przestrzenne i utrzymane w ślimaczym tempie, czyli typowa pościelówa z lat 90-tych. Styl ten fajnie pasuje do wokalu Nii, sennego, delikatnego, zwiewnego. Typowo wieczorowy utwór zadowoli miłośników stylu i przy okazji całkiem nieźle wyciszy. Już wiem, co będę zapętlać w najbliższe dni po zmroku.
Hannah Lucia “Talk in Code”
Hannah Lucia przewinęła mi się przez plejlisty parę lat temu, szczególnie jej utwór z 2015, „Lights Out”. „Talk in Code” utrzymane jest w trochę innym klimacie, może odrobinę bardziej dramatycznym, z bardziej rozdzierającym zakończeniem, które doskonale pasuje do powoli rozwijającej się całości. Hannah zdecydowanie sprawdza się tu wokalnie, szarpiąc struny głosowe w emocjonalnym finale. Bardzo przyjemna piosenka, chociaż raczej nie dla tych w ponurym nastroju.
Photo: Marco Bicca / unsplash
Wow, Strangling Song naprawdę mnie zachwyciło. Uwielbiam takie brzmienia i muszę koniecznie nadrobić zaległości u Thomasa.
Zapraszam na nowy wpis po dłuższej przerwie,
http://www.reckless-serenade.pl
LikeLiked by 1 person
O, zaskoczenie. Bo z ostatnich nowości LDR ten kawałek podoba mi się najmniej. Madonna zasypuje, ale ja wciąż najchętniej wracam do Medellin.
Nowy wpis na https://the-rockferry.pl/
LikeLiked by 1 person
Chętnie wracam do Thomasa Aziera i jeśli ukaże się nowa EP-ka, to na pewno po nią sięgnę. “Talk In Code” też jest ciekawe, ale przy “If I Cared” się wynudziłam.
Jeśli chodzi o Madonnę, to pokochałam od pierwszego przesłuchania “I Rise”, reszta oprócz “Crave” brzmi nieźle, ale i tak obawiam się “MadameX”… Nowa Lana też na plus, chętnie usłyszałabym więcej utworów bliższych “Born to Die”.
Pozdrawiam. 🙂
LikeLiked by 1 person
Kolaboracja Biebera z Sheeranem do wybitnych nie należy, więc wstydzić nie ma się czego, a Lana miała zdecydowanie lepsze kawałki 😀 😀
„If I Cared” i “Talk in Code” super! 🙂
Pozdrawiam!
LikeLiked by 1 person