Odrobina Fatboy Slima jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Przekonują się o tym właśnie panowie z Cold War Kids promując swój szósty album, „L.A. Divine”, który ukaże się na początku kwietnia. „Love Is Mystical” to muzyczne i choreograficzne nawiązanie do utworu „Praise You” wspomnianego Fatboja. Nawiązanie bynajmniej nie banalne, a bardziej z inteligentnym przymrużeniem oka i przepełnione rytmiczną energią, która aż kipi i wylewa się na wszystkie strony. Świetny kawałek na rockowe imprezy, zaśpiewany z pazurem i wciągający przystępnie radiową melodią. Po kilku ostatnich ponurych nowościach, człowiek aż lgnie do tak pozytywnych wibracji, którym osobiście poddaję się bez oporu.
„Miłość jest mistyczna, nieodparta i daje siłę, aby na nowo uwierzyć”. To tak w wolnym tłumaczeniu. Brzmi jak kolekcja tanich frazesów, bo i nadzieja to najbardziej przereklamowana emocja popkultury. Tylko, czy aby na pewno? Słowo tak wyprane w mechanicznej pralce mainstreamu, że aż niemal przezroczyste, niejednemu uratowało już życie. Czy to w taniej telenoweli, czy na okołoziemskiej orbicie, pośród roztrzaskanych szczątków międzynarodowej stacji kosmicznej. Każdemu czasami przychodzi zdjąć wygodną maskę sarkazmu i ironii, i po prostu uwierzyć.
A że Walentynki za pasem… No cóż, naiwnie zakładam, że jedno z drugim ma niewiele wspólnego.
To jest taka muzyka, jaką lubię na koncertach. Skoro lada chwila wydają nowy album to pewnie i trasa w planach 😉 Open’er zaprasza.
Nowy wpis na http://www.the-rockferry.blog.onet.pl
LikeLike
Nowy wpis na http://www.the-rockferry.blog.onet.pl
LikeLike
Całkiem niezły. Można przytupać nawet nóżką w rytm. Ale teledysk jakoś mi się nie podoba.
Zapraszam na nowy post.
http://www.Rebelle-K.blog.pl
LikeLike