Drugi album brytyjskiej super grupy, złożonej między innymi z członków Arctic Monkeys i The Rascals, będzie miał premierę 1. kwietnia. “Bad Habits” jest singlem promującym to wydawnictwo. Wykrzyczany tekst dominuje nad ścianą poszarpanych dźwięków. Przesterowana gitara i histeryczne smyczki tarmoszą zmysłami, wyzwalając pokłady nerwowej energii. Utwór jest rozedrgany, lekko psychodelliczny, niecierpliwy. To połączenie gitarowego grania z orkiestralnymi wstawkami wywołuje nastrój, który ociera się o paranoję, ale jednocześnie jest bardzo fascynujący. Jak zbiorowa hipnoza, upiorne egzorcyzmy, albo ścieżka dźwiękowa do nigdy nie opublikowanego filmu Hitchcocka. Jego nieodparty magnetyzm i napięcie, które nie znajduje ujścia, mogą spowodować obłędne odtwarzanie tych dźwięków w kółko i bez końca. Polecam jako doskonały początek szalonego weekendu. Jednak przed użyciem proszę skonsultować się z lekarzem, lub farmaceutą.
Mi się słucha bardzo przyjemnie 😀
Żałuję tylko że każdej z tych piosenek nie mogłam poświęcić dnia, w którym pojawiła się na blogu, bo każda jest nieziemska i w ogóle to jestem zachwycona 🙂
Idealni są 😉
LikeLike
Chciałabym zobaczyć ich na Openerze. Choć przyznam, że czekam na nowy album Arctic Monkeys. Najchętniej kontynuację “AM”
Nowy wpis na http://the-rockferry.blog.onet.pl/
LikeLike
Za każdym razem, kiedy słucham utworów takich jak ten, zastanawiam się – czy po dłuższym słuchaniu nie popadłbym w paranoje. Faktycznie psychodeliczny i ciężko strawny. W soundtracku do filmu z chęcią bym posłuchał, ale na co dzień? Zdecydowanie nie.
LikeLike