Czasami, może nawet częściej niż rzadziej, potrzebne są takie brzmienia. Kiedy nie ma siły, bolą wszystkie mięśnie i ma się ochotę siedzieć samemu, w pokoju z wyłączonym światłem. Albo, o wiem, gorąca, pieniąca się kąpiel, kilka rozpraszających mrok świec, i ta muzyka, płynąca z internetowego radia. “Oj boli, boli kochać cię”, śpiewa wokalistka Meadowlark. Muzyka koi nerwy, relaksuje ciało, ma zdolności terapeutyczne. Taka terapeutyczna piosenka nam się właśnie trafiła. Pochodząca z singla zatytułowanego “Dual”, z okładką na której duet prezentuje się z rozmytymi twarzami. Wszystko ma podwójne znaczenie w tym wykreowanym, uspokajającym świecie. Oczy szeroko otwarte, oczy szeroko zamknięte. I ten tekst w którym “yesterday” zamienia się w “yesternight”. W którym on mówi przez sen, a ona popada w obłęd. Bo w końcu wszyscy żyjemy w jakiejś formie kłamstwa. “Chciałabym. Chciałabym cię obudzić.”
A jakie uczucia wzbudziła w Tobie ta piosenka?
Ja czuję się szczęśliwy 😀 Moim określeniem dla tego okazu będzie “wystarczający”, rzeczywiście piosenka do zrelaksowania, niczego jej nie brakuje 🙂
Zapraszam http://lechartz.blogspot.com
LikeLike
Noooo, strasznie zmęczony byłem, jak to pisałem 😀 😛
LikeLike
Oj żyjemy, żyjemy.
Pierwszy wpis, pierwsza nutka i ja już jestem zadowolona.
Chociaż jak dla mnie lepiej by to śpiewał facet to i tak mi się podoba.
Jakie uczucia?
Bardziej opis niż piosenka. Opis jest po prostu poetyczny i bardzo mój 🙂
A o uczuciach Ci pisać nie będę. To chyba uzależnienie, tak przypisywać wszystko do siebie i swojej sytuacji 😀
LikeLike
O, widzę, że nalot zrobiłaś wieczorową porą 😉 Miło, że wróciłaś 🙂
LikeLike
Ta piosenka nie jest dla mnie 😉
Nowa notka na http://www.rebelle-k.blog.pl
Zapraszam.
LikeLike